Cardano to shitcoin – twierdzi Arthur Hayes

Według współzałożyciela Bitmex, Arthura Hayesa, cardano (ADA) to shitcoin. Tak, mowa o jednym z najpopularniejszych altcoinów, którego twórca chce prześcignąć Ethereum. Skąd więc tak surowa ocena?

Cardano to shitcoin

W wywiadzie dla Coin Bureau Hayes powiedział bez ogródek: w jego oczach cardano to shitcoin. Zakpił do tego sobie z ambicji projektu.

Pierwsze niedoszłe [nowe] Ethereum i prawdopodobnie pierwszy [taki projekt], który stał się nieistotny

– powiedział.

To ostatnie musiało szczególnie zaboleć twórcę ADA, bowiem ma on wielkie ambicje dot. właśnie przeskoczenia Ethereum.

Cardano to w dużej mierze dzieło Charlesa Hoskinsona, który był też współzałożycielem Ethereum. Odszedł z projektu, bowiem chciał rozwijać go w innym kierunku niż Vitalik Buterin. Jego Cardano zyskało na popularności ze względu na innowacyjne podejście do technologii blockchain. Problem w tym, że poza ciekawymi koncepcjami, projekt ten nie może pochwalić się faktycznymi wdrożeniami. Innymi słowy, Hoskinson wychodzi na ciekawego świata teoretyka, który nie potrafi jednak sprzedać swoich koncepcji prawdziwemu światu.

Co sprawia, że Cardano mogłoby być wyjątkowe?

Cardano ma jednak potencjał. Podobnie jak Ethereum, jest to platforma do pisania inteligentnych kontraktów i do opracowywania zdecentralizowanych aplikacji.

Problemem ADA jest jednak to, że nadal znajduje się w gronie gigantów: Ethereum, Solany i Binance Smart Chain (BSC). Ci zabierają projektowi przestrzeń do rozwoju. Możliwe, że winny jest też słaby marketing. Hoskinson nie potrafi z jakichś powodów rozwinąć swojej wizji.

Bitcoin za milion USD?

Hayes wypowiedział się też na temat bitcoina. Jego zdaniem spodziewany zwrot w polityce Fedu doprowadzi do skoku ceny BTC. Już pod koniec ubiegłego roku przewidywał, że jeden bitcoin będzie kosztował od 750 000 do 1 miliona USD. I to już w 2026 r.

Jak na razie 1 BTC kosztuje jednak “tylko” 51 700 USD. Z kolei za jeden ether płaci się obecnie 2958 USD (wzrost o 6% w skali 7 dni).