Bank BNY Mellon startuje z usługą przechowywania kryptowalut

BNY Mellon, najstarszy do teraz działający bank w USA, uruchamia usługi związane z kryptowalutami. Będzie przechowywać klucze prywatne swoich klientów.

BNY Mellon otwiera się na kryptowaluty

Bank uruchamia cyfrową platformę powierniczą, aby chronić ethery i bitcoiny swoich klientów. Nowy ruch czyni najstarszy bank w USA pierwszą tego typu dużą instytucją w kraju, która oferuje opiekę nad aktywami cyfrowymi i tradycyjnymi na tej samej platformie.

Według komunikatu, bank będzie przechowywać klucze prywatne do portfeli na kryptowaluty i świadczyć takie same usługi księgowe, jakie oferuje podmiotom zarządzającym funduszami w zakresie innych aktywów, takich jak akcje i obligacje.

- Dzięki Digital Asset Custody kontynuujemy naszą podróż w kwestii innowacji do rozwijającej się przestrzeni aktywów cyfrowych, jednocześnie obejmując tym wiodącą technologię [tego rynku - blockchaina] i współpracując z fintechami – powiedział Roman Regelman, dyrektor generalny ds. usług w zakresie papierów wartościowych i technologii cyfrowych w BNY Mellon.

Najstarszy bank USA

BNY Mellon to bank z tradycjami. Istnieje od 238 lat, posiada ponad 43 biliony dolarów w aktywach, które znajdują się pod jego nadzorem lub administracją i działa na niemal całym świecie. Warto dodać, że w 2021 r. utworzył korporacyjną jednostkę ds. aktywów cyfrowych. Wszystko to, by rozwijać rozwiązania dotyczące aktywów opartych na blockchanie. Do tego doszła platforma łączącą cyfrowe i tradycyjne przechowywanie aktywów. Bank otrzymał zgodę na przechowywanie kryptowalut od władz Nowego Jorku.

Ostatnie badanie przeprowadzone przez bank ujawniło, że 91% inwestorów instytucjonalnych jest zainteresowanych inwestowaniem w produkty, które zostały stokenizowane, a 41% z nich posiada kryptowaluty w swoich portfelach inwestycyjnych.

W marcu bank został wybrany przez Circle na powiernika stablecoina USDC.

BNY wcześniej ogłosił też partnerstwo z platformą danych Chainalysis, która analizuje to, co dzieje się w blockchainach. Wszystko to, by pomóc tradycyjnym instytucjom finansowym śledzić i analizować produkty kryptowalutowe, umożliwiając dużym firmom zarządzanie ryzykiem prawnym związanym z cyfrowymi walutami.

Ostatnie ogłoszenie banku to ważny krok w adopcji kryptowalut w USA i kolejny sygnał, że warto powoli wracać na ten rynek.