za
sirin labs

Blockchainowe smartfony – przegląd rynku

European Halving Party 2024

Na początku zróbmy mały eksperyment. Spróbujemy zgadnąć, jakie przedmioty znajdują się w twoim pobliżu, w porządku? Dobrze! (Nie pytaj, skąd wiemy, że się zgadzasz…). Są to: portfel, klucze do mieszkania i…

Smartfony, nasze okno na świat

Właśnie smartfony zdominowały nasze życie i nasz świat. Rano budzą nas za pomocą zaprogramowanego budzika (może nim w końcu być twoja ulubiona piosenka – kto oparłby się wizji bycia budzonym przez np. pierwsze dźwięki “Nothing Else Matters”!?); pomagają prześledzić w szybki sposób gorące newsy, które wydarzyły się w czasie, gdy spaliśmy (nawet nie wiesz, jak to pomaga w życiu dziennikarza); w drodze do pracy słuchamy dzięki nim zapętlonego ostatniego hitu. I wreszcie – coraz częściej płacimy. Zwłaszcza ta ostatnia opcja może nas zainteresować.

Aż dziwne, że dopiero stosunkowo niedawno producenci takich urządzeń pomyśleli o kryptowalutach oraz blockchainie. Pierwszy w historii “blockchainowy smartfon” wypuściło na rynek HTC. Model nazwany Exodus 1 (zaryzykujmy tu teorię spiskową: zapewne chodzi o przejście ze starego systemu finansowego do nowego porządku) był sprzedawany m.in. za Bitcoiny i Ether. Wejście na rynek nowego “mądrego telefonu” zaanosowano w następujący sposób:

„HTC zaprasza kryptografów i programistów z całego świata do przyłączenia się do społeczności HTC Exodus i wspólnego działania na rzecz udoskonalenia enklawy. W ramach wczesnego dostępu HTC zaprasza społeczność do dzielenia się uwagami, które mogłyby jeszcze ulepszyć działanie portfela i bezpiecznego przechowywania danych przez kanał „HTC EXODUS (OFFICIAL)” w serwisie Telegram.”

Sama zawartość musiała ucieszyć fanów kryptowalut. HTC opracowało narzędzie na bolączkę, która była zmorą wielu początkujących inwestorów. Stworzyło tzw. społeczny mechanizm odzyskiwania kluczy – Social Key Recovery. Zgubiłeś smartfona? Zapomniałeś swojego klucza prywatnego do kryptowalutowego portfela? Dzięki HTC użytkownik wybiera kilka zaufanych kontaktów, którym powierzane są elementy kluczy, które zostają podzielone wcześniej przy użyciu poufnego algorytmu udostępniania. Dzięki temu jest szansa na ich odzyskanie.

Ponadto, Exodus 1 obsługuje różne protokoły, m.in. Bitcoina, Lightning Network, Ethereum czy Dfinity. Firma chce też stworzyć swoistą sieć blockchain, w której smartfony będą działać jako węzły, dzięki czemu możliwy będzie łatwiejszy transfer kryptowalut.

Zobaczmy jeszcze na “bebechy” tego cacka:

  • procesor Qualcomm Snapdragon™ 845,
  • 6 GB RAM i 128 GB na dane,
  • 6-calowy ekran Quad HD+,
  • podwójny aparat główny (12 i 16 MP),
  • podwójny aparat przedni (8 MP z filtrem bokeh),
  • bateria 3500 mAh,
  • system Android O.

Ku chwale współtwórcy Bitcoina

Wiecie, kim był Satoshi Nakamoto. Słyszeliście zapewne o Nicku Szabo. A kim był Hal Finney? Tą personę zna już mniej osób. Był pionierem kryptografii, absolwentem Caltech’u, aktywnym członkiem ruchy Cypherpunków i… zawarł pierwszą transakcję za pomocą Bitcoinów z Satoshim Nakamoto. Mało tego, mieszkał w pobliżu niejakiego Doriana Nakamoto. Wszystko to w połączeniu dało nam nową teorię spiskową o tym, że to Finney był faktycznym twórcą Bitcoina. Prawdy prawdopodobnie nie poznamy – ta ważna dla rozwoju pierwszej kryptowaluty postać zmarła w 2014 r.

Uczcić pamięć Hala postanowiła jednak firma Sirin Labs i nazwała swój “blockchainowy smartfon” (to już drugi w historii ludzkości) od nazwiska naukowca.

W października fani nowinek technologicznych ucieszyli się zapewne z poniższego komunikatu:

Z przyjemnością ogłaszamy, że FINNEY będzie dostępny do zakupu za pośrednictwem Amazon!

Najlepszy smartfon blockchain będzie dostępny na rynkach USA, Kanady, Meksyku, Danii, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Hiszpanii i Japonii.

Rynki Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Hiszpanii i Niemiec będą również służyć jako centra dystrybucyjne dla całej Unii Europejskiej.”

I faktycznie – stało się! Dzięki zebraniu w listopadzie 2017 r. w procesie ICO 158 milionów dolarów w listopadzie 2018 r. urządzenie ujrzało światło dzienne. Smartfon ma wyświetlacz 6 “18: 9 (1080 x 2160), wbudowany procesor Qualcomm® Snapdragon, 128 GB pamięci i gniazdo karty pamięci SD (do 2 TB).

Tyle, że ponownie nie parametry techniczne są tu najistotniejsze. Sirin Labs stworzyło specjalny sklep aplikacji mobilnych (taki AppStore) dedykowany swojemu nowego cacku. Jego wewnętrzną walutą jest token SRN, ale dzięki współpracy z Cardano jest także możliwość płacenia innymi kryptowalutami, w czym pomaga narzędzie ich konwersji.

System operacyjny urządzania jest oparty na zmodyfikowanym Androidzie o nazwie ShieldOS.

To nadal nie wszystko. Urządzenie jest telefonem i fizycznym portfelem na kryptowaluty w jednym. Ten drugi jest doskonale zabezpieczony. W sytuacji, gdy użytkownik nie będzie z niego korzystać, jest odcinany od oprogramowania telefonu, co uniemożliwi jego kradzież.

Wcześniej Sirin Labs wyprodukowało najdroższego, seryjnego smartfona na świecie – Solarin. Był wyceniany na 14 tys. dolarów i był określany jako “najbezpieczniejszy smartfon świata”.

Dziś firma startuje z siecią stacjonarnych punktów sprzedaży.

Huawei

Także Huawei jeszcze w zeszłym roku zaznaczył swoją pozycję na rynku kryptowalut. Firma wydała oficjalny portfel Bitcoinowy BTC.com na swoich smartfonach.

„Z naszej wiodącej pozycji w Chinach, wysokich możliwości mobilnych płatności, spodziewamy się, że w niedalekiej przyszłości nastąpi ogromny wzrost przyzwyczajeń związanych z adaptacją kryptowalut na świecie”

– powiedział dla Bloomberg Jaime Gonzalo, wiceprezes Huaweí Mobile Services. Brzmi krzepiąco…

Samsung

Kryptowalutami interesuje się też gigant rynku smartfonów – Samsung. Nowy model firmy – Galaxy S10 – ma mieć portfel na kryptowaluty. O tego typu projekcie mówiło się zresztą od paru miesięcy. W styczniu informacje te zostały potwierdzone. Opublikowano bowiem zdjęcia, na których widać wbudowany portfel na cyfrowe waluty. Wspieraną walutą ma być Ether, czyli token Ethereum, nikt nie ma jednak wątpliwości, że na tym się skończy. Popyt na Bitcoiny i inne e-waluty jest zbyt duży, by firma to zignorowała. Możemy więc śmiało oczekiwać, że docelowo pojawią się na nim także Litecoiny, Bitcoiny, Ripple czy inne tokeny.

Na razie jednak nie wiemy wiele w kwestii telefonu. Nie wiemy, czy będzie wyposażony w tzw. enklawę, czyli swoistą zaporę od świata zewnętrznego, gdzie będą przechowywane klucze prywatne i która w ten sposób zabezpiecza je przed hakerami.

Nowy rynek?

Rosnąca popularność kryptowalut i ogólnie płatności mobilnych to wyzwanie dla producentów smartfonów. Ten, kto wejdzie na to poletko pierwszy, wygra, a przynajmniej zyska nową grupę klientów, którzy interesują się nowymi metodami płatniczymi. Albo chociaż zyska wiele punktów w kategorii “innowacja”. Stąd nie dziwią ruchy HTC, Huaweia czy szczególnie Sirin Labs, która to firma stara  się promować jako producent najbezpieczniejszych urządzeń na świecie.

Zwłaszcza wgranie w system operacyjny urządzenia Samsunga portfela kryptowalutowego jest jednak ogromnym przełomem dla rynku. Na pewno przyczyni się to do popularyzacji walut cyfrowych (zwłaszcza Etheru) oraz ich idei i tego typu płatności. Możemy wkrótce spodziewać się zapewne kolejnych tego typu ruchów na rynku smartfonów. Całkiem możliwe, że krypto-portfele staną się czymś zupełnie normalnym i standardowym na tym rynku za kilka lat. Przekonamy się w przyszłości…

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

W Bitcoin.pl zajmuję się szeroko pojętą korektą tekstów. Pilnuję, żeby przecinki zawsze znajdowały się na swoim miejscu, grafiki urozmaicały doświadczenie, a sam tekst był inkluzywny, przejrzysty i przyjemny w odbiorze. Prywatnie jestem dumną kocią mamą, miłośniczką tatuaży i zapaloną pasjonatką dubowych sesji.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności