BitLicense 2.0 łagodniejsze dla branży kryptowalut

 

Podczas przemówienia udzielonego w Waszyngtonie, inspektor Benjamin Lawsky dał przedsmak tego jak wyglądać będzie zrewidowana, po zakończonym niedawno okresie publicznej dyskusji, nowo proponowana postać BitLicense. Wszystko wskazuje na to, że nowa forma regulacji będzie dość znacząco złagodzona w porównaniu do pierwowzoru.

 

Wysuwające się na pierwszy plan zmiany wprowadzone do tekstu nowego prawa, to fakt iż ani twórcy oprogramowania związanego z walutami cyfrowymi ani wydobywający je górnicy, nie będą zobowiązani do ubiegania się o wspomnianą licencję – Lawsky już jakiś czas temu dawał do zrozumienia, że taki stan rzeczy może mieć miejsce.

 

Z tego samego obowiązku zwolnione będą również osoby inwestujące w waluty cyfrowe we własnym imieniu, jak i handlowcy akceptujący krypotowaluty jako formę płatności.

 

Wszelkie startupy operujące w branży krypotwalut, będą miały 2 lata na pełne dostosowanie się do wymogów nowego prawa.

 

Kolejna istotna kwestia poruszona przez inspektora Lawskiego w odniesieniu do nowej postaci BitLicense, to fakt złagodzenia wymogów rejestracji danych klientów oraz prowadzenia związanej z tym dokumentacji.

 

Objęte nowym prawem firmy nie byłyby teraz zobowiązane do rejestrowania informacji (np. danych osobowych, adresów, numerów IP itp.) od wszystkich stron uczestniczących w transakcji, a jedynie od własnych klientów oraz dopiero kiedy zaistnieje taka konieczność, także od ich kontrahentów.

 

Wreszcie także, wszelkie informacje tego typu miałyby być przechowywane przez okres minimum 7, zamiast 10 lat, jak przewidywane to było w poprzedniej wersji projektu.

 

Nasza wstępna propozycja miała być tylko początkiem – nie konkluzją – dla zdrowej i dynamicznej publicznej dyskusji na temat tego jak powinna wyglądać ostateczna postać regulacji … Wierzymy, że zaproponowaliśmy rozsądne zmiany, które pomogą nam uzyskać właściwą równowagę pomiędzy sprzyjaniem innowacji oraz jednoczesnym dbaniem o ochronę praw konsumentów i zwalczaniem form nielegalnej działalności.” – mówił w swoim przemówieniu nowojorski nadinspektor ds. usług finansowych, Benjamin Lawsky, sprawujący główny nadzór nad tworzeniem się nowego prawa, mającego regulować działalność biznesową powiązaną z bitcoinem oraz innymi kryptowalutami w tym stanie.

 

Pełna postać nowej propozycji BitLicense, o której wypowiadał się Lawsky, ma zostać opublikowana w przeciągu najbliższych dni. Ta zostanie objęta kolejnym 30-dniowym okresem dyskusyjnym. Nowe prawo ma wejść w życie na początku przyszłego roku.

 

 

Fotografia na licencji Creative Commons: flickr.com

Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości ze stron bitcoin.pl wymaga uprzedniej zgody portalu.