Bitcoinowi górnicy transferują na giełdy rekordowe ilości BTC

W przeciągu ostatniego tygodnia górnicy BTC masowo wysyłają swoje Bitcoiny na giełdy. Warto dodać, że według platformy analitycznej Glassnode jest to największy transfer BTC na platformy handlowe od ostatnich 5 lat. 

Społeczność kryptowalutowa obserwuje działania SEC i widzi ich wpływ na rynek. Działania górników mogą być prewencyjną sprzedażą posiadanych przez nich BTC, w obawie przed dalszymi spadkami.

Największy transfer BTC na giełdy od pięciu lat

Pierwsza kryptowaluta ustanowiona przez Satoshiego Nakamoto nadal ma się dobrze. Górnicy stale wydobywają kolejne Bitcoiny, zaś sama ich wartość jest obecnie na poziomie około 26 tysięcy dolarów za jednego BTC. Od swojego ATH Bitcoin oddalony jest obecnie o więcej niż 60%. 

Odpływ BTC na platformy handlowe jest bardzo wyraźnie widoczny. To największy transfer od ostatnich 5 lat. Niemniej jednak górnicy pierwszej kryptowaluty nadal są w posiadaniu 1,829 mln BTC wartych łącznie około 50 miliardów dolarów. Transfer BTC najmocniej widoczny był po działaniach amerykańskiego SEC dotyczących giełd Coinbase oraz Binance.

11 czerwca eksperci z Glassnode informowali o znaczącym transferze BTC przez górników. W przeciągu zaledwie tygodnia na giełdy wpłynęły Bitcoiny o wartości 70,8 milionów USD. Jest to trzeci rekordowy wpływ BTC, mniejszy jednak o 30,2 mln USD od rekordowego 101 milionów USD odnotowanego podczas hossy w 2021 roku.

Czy działania SEC jeszcze mocniej wpłyną na Bitcoina?

Choć ilość BTC w rękach górników nadal jest na bardzo wysokim poziomie, cały rynek kryptowalut przechodzi teraz dość nerwowy okres. Działania SEC dość mocno zachwiały bowiem nastrojami inwestorów. Co więcej, kolejne kłopoty Binance, czyli największej giełdy kryptowalutowej świata, nie napawają optymizmem. Dla przypomnienia, Binance oprócz USA, opuściło już także Holandię, Cypr oraz Wielką Brytanię.

Niemniej jednak kurs BTC nadal nie spada poniżej 25 tysięcy USD, co napawa pewnym optymizmem. Działania kryptowalutowych górników mogą być więc po prostu prewencyjne. Binance nie opuszcza Europy, gdyż giełda zapowiedziała, że skupi się teraz na państwach, w których posiada swoje oddziały, czyli na Francji, Włoszech, Hiszpanii, Szwecji oraz Polsce.