Bitcoin zastąpi dolara – twierdzi kontrowersyjny dziennikarz

Max Keiser co jakiś czas wraca na scenę kryptowalut i – w mniej lub bardziej dosadny sposób – wypowiada swoje zdanie na temat Bitcoina i jego wpływu na świat finansów.

Teraz kontrowersyjny dziennikarz stwierdził, że Bitcoin zastąpi za pewien czas dolara. Dlaczego? I skąd taka – apokaliptyczna dla obecnego mainstreamu – wizja świata przyszłości? Zdaniem Keisera już wkrótce doświadczymy spowolnienia gospodarczego. Za tym pójdą spadki cen akcji. To wszystko skumulowane doprowadzi do ucieczki inwestorów i zwykłych ludzi w kierunku cyfrowych walut. Wzrost siły najstarszej krypto-monety doprowadzi też do skoku kursu altcoinów, ale przede wszystkim sprawi, że Bitcoin stanie się światową walutą rezerwową. Sam blockchain jest zaś świetnym narzędziem do zastąpienia SWIFT – protokołu komunikacji międzybankowej. Jak widać, Max wszystko przemyślał lub wręcz – wspominając jego niemal boski wpływ na kurs Litecoina w 2013 r. – zaplanował!

Spadki nam nie straszne!

Wszystko brzmi jednak nierealnie, gdy spojrzy się na obecną sytuację na wykresie. Okazuje się jednak, że dla tak starego wyjadacza, jakim jest Keiser, to pestka! Sam przeżył już gorsze rzeczy:

“Ale jeśli chodzi o to, dokąd zmierza Bitcoin – ty i ja jesteśmy zaangażowani w tą przestrzeń od 2011 roku, zauważyliśmy, że w 2011 r. spadł on o 94%, a w latach 2013, 2014, 2015, (…) o od 88% do 91%”

W tym punkcie trudno się z nim zresztą nie zgodzić. Obecny spadek na parze BTC/USD nie musi przerażać tych, którzy są z kryptowalutami od paru lat. Teraz sytuacja jest jednak inna i – ponownie zdaniem Maxa – mniej groźna. Rynek cyfrowych walut opartych na blockchainie ma mocniejsze fundamenty, zaś bessa “nie rozprasza” informatyków, którzy tworzą na nim innowacyjne projekty.

Jego zdaniem kryptowaluty są obecnie też coraz częściej postrzegane jako ciekawe alternatywy “długoterminowego przechowywania wartości”. Rozwinięciem tego ma być zajęcie przez Bitcoina obecnej roli dolara. Główna e-waluta ma ku temu także podstawy technologiczne:

“Harmonogram emisji monet wydobywanych co dziesięć minut sprawia, że ​​Bitcoin jest centralnym bankiem świata o najbardziej solidnej polityce monetarnej.”

Według Keisera stała, zaplanowana podaż kryptowaluty  jest bezpieczniejsza i mniej podatna na manipulacje, gdy porównamy ją z polityką monetarną banków centralnych.

Wizja piękna, ale czy prawdziwa? Przekonamy się zapewne za pewien czas…