Bitcoin a protesty w Hongkongu

Bitcoin może ponownie zyskać dzięki nowemu kryzysowi na świecie. Obecne protesty i niepokoje natury politycznej w Hongkongu mogą skutkować tym, że lokalna klasa średnia zaczynie przenosić swoje aktywa za granicę.

Wszystko zaczęło się od ustawy ekstradycyjnej, która umożliwia ekstradycje osób podejrzanych o przestępstwa do krajów i regionów, z którymi Hongkong nie ma obecnie podpisanych umów w tym zakresie, w tym do Chin kontynentalnych. Nowe przepisy przewidują też możliwość zamrażania i konfiskaty aktywów na wniosek organów ścigania ChRL. Dotyczy to zarówno mieszkańców Hongkongu, jak przebywających w tym mieście obywateli Chin i obcokrajowców.

Obywatele Hongkongu gwałtownie sprzeciwili się proponowanej ustawie.

Protesty

W ramach protestu w mieście od kilku dni organizowane są masowe demonstracje uliczne. Wywołały one niepokój wśród lokalnego biznesu i polityków.

10 czerwca 2019 r. Departament Stanu USA ostrzegł, że „zmiany mogą zaszkodzić środowisku biznesowemu Hongkongu i narażać naszych obywateli przebywających w Hongkongu lub odwiedzających Hongkong na kapryśny chiński system sądowniczy”.

Odpływ kapitału

Co więcej, miasto już teraz boryka się z problemami gospodarczymi, które są skutkiem wojny handlowej, która trwa na linii Chiny-USA. Wielu inwestorów obawia się, że jeśli ustawa ekstradycyjna wejdzie w życie, zwiększy odpływ kapitału z Hongkongu.

W konsekwencji bogaci ludzie z miasta zastanawiają się teraz na tym, jak przetransferować swoje aktywa i oszczędności za granicę.

Niektórzy potentaci biznesowi z Hongkongu zaczęli już cały proces przenoszenia pieniędzy w inne sytemy finansowe, ponieważ obawiają się skutków nowej ustawy. Ponadto wielu zwykłych obywateli z klasy średniej wycofuje już swoje środki z chińskich banków w proteście dot. planowanych przepisów.

Bitcoin

Czy powyższe to szansa dla Bitcoina? W Hongkongu już teraz rejestruje się wzrost obrotów handlowych na platformie LocalBitcoins. Ponadto, jeśli konflikt będzie się nasilał, coraz więcej mieszkańców zacznie spoglądać w kierunku apolitycznych kryptowalut, aby uniemożliwić rządowi śledzenie ich prywatnych przelewów czy konfiskatę majątku. Jeśli te osoby zobaczą, że BTC może przez wzrost kursu pomnożyć ich bogactwo, mogą z dużą chęcią skorzystać z “oferty” rynku cyfrowych walut.