Miliarder Bill Miller pozostaje optymistą w kwestii bitcoina

Inwestor i miliarder Bill Miller pozostaje gorącym zwolennikiem pierwszej kryptowaluty świata, opisując ją jako „ubezpieczenie od katastrofy finansowej”.

Bill Miller nie zmienia swojego stanowiska wobec BTC

Amerykański inwestor i filantrop Bill Miller jest jednym z najbardziej znanych zwolenników bitcoina. Nie kryje, że powodem jego sympatii do kryptowaluty jest polityka monetarna Fedu. Twierdzi, że bitcoin jest cenny, ponieważ „rząd nie może go dotknąć”.

Na początku tego roku Miller przyznał, że zainwestował 50% swojego portfela w BTC. Następnie ujawnił, że jego pierwszy zakup miał miejsce siedem lat temu, kiedy bitcoin kosztował około 200 dolarów. Jednak najwięcej cyfrowych monet kupił dopiero podczas krachu kryptowalut, jaki miał miejsce zeszłego lata, kiedy kurs bitcoina spadł 30 000 USD.

W niedawnym wywiadzie dla CNBC Amerykanin powtórzył swoje stanowisko, mówiąc, że nie rozumie inwestorów, którzy nie dywersyfikują swoich portfeli i nie kupują kryptowalut. Co więcej, powiedział, że nie jest zaniepokojony spadkami na rynku, ponieważ wcześniej doświadczył podobnych turbulencji.

– Przeżyłem co najmniej trzy spadki o ponad 80%. Posiadam BTC jako polisę ubezpieczeniową na wypadek katastrofy finansowej (…) Nie słyszałem jeszcze dobrego argumentu, dlaczego ktoś nie miałby wkładać co najmniej 1% swojej wartości netto w bitcoina – wyjaśnił.

Zapytany, czy ostatnio sprzedał część BTC, Miller odpowiedział: „Krótka odpowiedź brzmi: nie”. Niemniej jednak inwestor musiał wymienić część swoich „płynnych rzeczy” na dolary, aby spełnić wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego.

Wezwanie do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego występuje, gdy wartość papierów wartościowych na rachunku maklerskim spadnie poniżej określonego poziomu. W tym momencie właściciel konta musi albo zdeponować dodatkowe środki, albo sprzedać część aktywów, aby spełnić to wymaganie. Mając na uwadze, że bitcoin pasuje do definicji „płynnej rzeczy”, teoretycznie mógłby stanowić część sprzedaży Millera.

Tanie BTC można polubić!

Prawie rok temu Miller wyraził opinię, że inwestorzy powinni postrzegać zasób cyfrowy jako kuszącą opcję inwestycyjną, gdy jego wycena w USD spada.

– Jeżeli podobało mi się coś po wyższych cenach, (…) polubię to jeszcze bardziej po niższych cenach – powiedział.