Banki rejestrują straty łącznie na poziomie ponad miliarda PLN

Kryzys miał szeroko uderzyć w gospodarkę, mieliśmy mieć głównie problemy podażowe. Można było także potem obawiać się spadku popytu na rynkach. Banki miały być jednak bezpieczne. System finansowy pozostać stabilny. Okazuje się jednak, że jest inaczej. W Polsce aż 20 banków zarejestrowało łącznie stratę na poziomie ponad 1 mld zł.

Banki i ich straty

O sprawie dowiadujemy się z podsumowania, jakie przygotowało KNF. Jest ono dostępne pod tym linkiem. I tak dowiadujemy się, że na koniec sierpnia br. aż 20 banków, w tym 10 komercyjnych i 10 spółdzielczych wykazało łączną stratę w wysokości 1,1 mld zł.

“Na koniec sierpnia r. 20 banków (10 komercyjnych i 10 spółdzielczych) wykazało łączną stratę w wysokości 1,1 mld zł. Banki te miały ok. 10,1 proc. udział w aktywach sektora”

– napisano w dokumencie.

Problem staje się coraz większy

Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy KNF podaje tak niepokojące dane. Przed miesiącem Komisja poinformowała, że na koniec lipca 17 banków, w tym 9 komercyjnych i 8 spółdzielczych wykazało łączną stratę w wysokości 1,0 mld zł. Teraz, jak widać, urosła zarówno liczba firm z problemami, jak i o 10 proc. kwota.

Pozostałe banki w sektorze, na koniec sierpnia wykazały łącznie zysk w wysokości 6,6 mld zł.

KNF podało też, że na koniec sierpnia 2020 r. udział banków ze stratą wynosił:

• 14,1 proc. całego portfela należności od sektora niefinansowego w bankach komercyjnych i spółdzielczych;
• 10,9 proc. całego portfela depozytów sektora niefinansowego w bankach komercyjnych i spółdzielczych.

Co dalej?

Co czeka nas dalej? Banki mogą mieć jeszcze problemy ze względu na fakt, że utrudniono dziś dostęp do kredytów, ale też z powodu tego, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymuje niskie stopy proc. Inwestorzy szukają więc innych sposobów na bierne pomnażanie oszczędności niż lokaty.

Co gorsza, nic nie wskazuje na to, by RPP miało podnieść stopy proc. Jest to zbieżne z polityką Fedu, który to bank centralny już oficjalnie zapowiedział, że niskie oprocentowanie pozostanie z nami na dłużej.