Bank Rozliczeń Międzynarodowych: 86 proc. krajów jest zainteresowanych CBDC

Już aż 86 proc. banków centralnych ankietowanych przez Bank Rozliczeń Międzynarodowych zastanawia się nad emisją cyfrowych walut. Ponoć w ciągu trzech lat CBDC będą dostępne w krajach gromadzących jedną piątą światowej populacji.

Bank Rozliczeń Międzynarodowych bada temat CBDC

Bank Rozliczeń Międzynarodowych opublikował właśnie wyniki trzeciej edycji badania dotyczącego CBDC. Eksperci przeprowadzili ankietę jeszcze w 2020 r. O zdanie zapytano 65 banków centralnych z krajów, które odpowiadają za 72 proc. światowej populacji. Z tego 21 instytucji pochodziło z krajów rozwiniętych, a 44 z gospodarek „wschodzących i rozwijających się”.

Okazało się, że aż 60 proc. spośród ankietowanych banków przeszło od teoretycznych analiz do praktycznych eksperymentów. Rok wcześniej było to tylko 42 proc. Z kolei 14 proc. takich projektów znajduje się już na etapie prac wdrożeniowych i programów pilotażowych. Z kolei zainteresowanie ideą CBDC wykazało aż 86 proc. państw.

Dlaczego zaś banki chcą wdrożyć CBDC? W krajach rozwijających się chodzi o finansową inkluzję, czyli poszerzenie dostępu do usług finansowych. Wszystkie instytucje wskazują zaś na efektywność, bezpieczeństwo oraz wydajność płatności. Do tego podają wątek suwerenności monetarnej i zagrożenie „cyfrową dolaryzacją” i powstawaniem prywatnych cyfrowych walut (np. Diem Facebooka).

60 proc. respondentów deklaruje jednak, że prawdopodobnie nie wprowadzi na rynek cyfrowej waluty w dającej się przewidzieć przyszłości.

Ta trzymająca się na uboczu większość topnieje z biegiem czasu, głównie poprzez zmniejszający się odsetek banków oceniających, że taki scenariusz jest “bardzo mało prawdopodobny

– wskazano w raporcie Banku Rozliczeń Międzynarodowych.

Kryptowaluty to nisza

W badaniu zapytano też banki centralne o kryptowaluty oraz stablecoiny. Większość respondentów twierdzi, że kryptowaluty pozostają produktem niszowym. Z kolei stablecoiny budzą już większe zainteresowanie i także są tematem badanym przez banki centralne. W porównaniu z 2019 r. wzrósł odsetek instytucji przyznających się do śledzenia tego zjawiska.

Dziś najbardziej zaawansowane prace dot. CBDC prowadzą Chiny. Cyfrowy juan jest już testowany na żywym organizmie w paru chińskich miastach. Nad Diem pracuje też nadal Facebook.