Bank Rosji wie, że nie będzie w stanie zrezygnować z obrotu dolarami

Z raportu Banku Rosji wynika, że ​​ze względu na strukturę kontraktów handlu zagranicznego Rosjanom trudno będzie zrezygnować z używania dolara amerykańskiego. Analitycy stwierdzili, że kontrakty często są denominowane w dolarach amerykańskich. Ponadto większość transakcji nadal zwiera się z dostawcami z nieprzyjaznych Rosji krajów.

Bank Rosji uważa, że porzucenie dolara amerykańskiego może być trudne

Eksperci Banku Rosji stwierdzili, że rezygnacja z dolara amerykańskiego nie będzie łatwa ze względu na strukturę kontraktów handlowych. Analiza to część raportu zatytułowanego: „Przegląd rosyjskiego sektora finansowego i instrumentów finansowych”, opublikowanego przez Bank Rosji w tym tygodniu. Eksperci przeanalizowali w nim zagrożenia, jakie ich kraj może napotkać w związku z sankcjami USA.

W raporcie czytamy, że „prawie nie będzie możliwe zrezygnowanie z używania dolarów amerykańskich czy euro”. To efekt specyfiki “kontraktów importowych”. Większość dostawców wciąż woli otrzymywać płatności w dolarach, a nie np. rublach. W praktyce oznacza to, że Rosja nadal będzie uzależniona od dostępności walut krajów jej nieprzyjaznych. Będzie tym samym polegała na przewalutowaniu rubli na juany, aby w ten sposób kupować dolary za pośrednictwem chińskich banków.

Dolar amerykański i euro nadal są preferowane

Ze względu na sposób funkcjonowania handlu międzynarodowego uznano, że nawet eksporterzy z krajów przyjaznych Rosji wolą otrzymywać zapłatę w dolarach amerykańskich i euro. To naturalnie zwiększa popyt na te waluty. W raporcie dodano jednak, że dążenie do “działań zastępujących import” może doprowadzić do zmniejszenia popytu na obie waluty, ale dopiero w perspektywie średnio- i długoterminowej.

Wizja ta jest zgodna z przewidywaniami kilku ekonomistów. Nouriel Roubini, ekonomista znany jako „Dr. Doom”, przewiduje, że światowa gospodarka przejdzie w przeciągu paru lat poważne zmiany. Realny stanie się „dwubiegunowy” system waluty rezerwowej, z chińskim juanem jako alternatywą dla dolara amerykańskiego.

Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę, na Moskwę nałożono sankcje. Te wymusiły na napastnikach współpracę z Chinami i niejako poleganie na chińskim juanie. Prezydent Władimir Putin zadeklarował wręcz, że będzie wspierał wykorzystywanie chińskiego juana do rozliczania transakcji z krajami Ameryki Łacińskiej, Afryki i Azji.