Bank Centralny Tanzanii pracuje nad adopcją kryptowalut

Jeszcze kilka lat temu w Tanzanii obowiązywał całkowity zakaz używania cyfrowych aktywów. Teraz ten afrykański kraj zamierza zrobić obrót o 180 stopni. Bank centralny kraju ogłosił dzisiaj rozpoczęcie prac nad dyrektywą zaproponowaną niedawno przez prezydenta, aby przyjąć kryptowaluty.

Kilka tygodni temu prezydent Tanzanii – Samia Suluhu Hassan – podkreśliła potrzebę adopcji cyfrowych aktywów przez ten kraj. Wezwała też Bank Centralny do jak najszybszego opracowania planu.

President of Tanzania 🇹🇿 calls on the Central Bank of Tqnzania to prepare for the “use of cryptocurrency”

Swahili translation “We have witnessed the emergence of new journeys through the internet…My call to the central bank, is to start working on that development.” pic.twitter.com/UKT79Zcws4

— Kioneki (@pesa_africa) June 13, 2021

Jak donosi Reuters, bank centralny Tanzanii planuje posłuchać słów Hassan. Organizacja chce być przygotowana na to, czy lub kiedy naród będzie musiał korzystać z kryptowalut.

Zamiana stanowiska o 180 stopni

Co ciekawe, dzisiejsze oświadczenie banku pokazuje zupełnie inne podejście niż to, które zostało podjęte w 2019 roku. Wówczas instytucja wprowadziła zakaz operowania kryptowalutami. Argumentowała, że kraj nie uznał ich za legalne waluty i ostrzegała swoich obywateli, aby trzymali się od nich z daleka, ponieważ mogą stracić pieniądze, jeśli zainwestują w tego typu spekulacyjne aktywa. Teraz jednak rzecznik banku centralnego zapewnił, że organizacja “pracuje nad wydanymi dyrektywami”, odnosząc się do komentarzy prezydenta Hassan.

Przedstawiciel banku nie ujawnił jednak szczegółów dot. tego czy przyjmie Bitcoina i inne obecnie istniejące aktywa cyfrowe, czy też raczej pójdzie w ślady Chin i stworzy CBDC.

Sytuacja ta ma miejsce wkrótce po tym, jak Salwador stał się pierwszym na świecie narodem, który uczynił Bitcoin legalnym środkiem płatniczym. Jak informowaliśmy na początku czerwca, rząd tego małego narodu Ameryki Środkowej przegłosował ustawę, która wejdzie w życie już we wrześniu. Od tego czasu kilka innych krajów nakreśliło podobne plany, w tym Paragwaj, Panama czy Meksyk