Adrian Zandberg krytykuje rząd za działania w sprawie walki z kryzysem. Pojawił się też temat kryptowalut
Adrian Zandberg to lider partii Razem, lewicowego ugrupowania, które dostało się do Sejmu w ramach ostatnich wyborów (głównie dlatego, że weszło w wyborczą koalicję z SLD i Wiosną). Jako polityk z lewej strony sceny politycznej stara się on zwracać uwagę na problemy najuboższych. Tym razem krytykując rząd, wszedł na temat ostatnich pomysłów dot. PCC od kryptowalut.
Adrian Zandberg vs. Bitcoin
Adrian Zandberg już wcześniej pokazywał, że nie jest fanem kryptowalut:
Imponujące marnotrawstwo: rynek Bitcoinów używa do spekulacji mniej więcej tyle energii elektrycznej co cała Nigeria https://t.co/iZWUJn9aa2
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) November 2, 2017
Google oferuje realną usługę, BTC to tylko spekulacja. Tulipany w 1637 r. były chociaż ładne i nie dokładały się do globalnego ocieplenia.
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) November 2, 2017
Jak każdy ma prawo do własnego zdania, ale powinien zwrócić uwagę na tę kwestię z szerszej perspektywy: technologii czy szans, jakie blockchain i kryptowaluty dają np. w czasie potencjalnego kryzysu. Niestety przez lata nie zmienił zdania.
Temat powrócił teraz, gdy rząd rozpoczął dyskusje nt. Tarczy Antykryzysowej 2.0. Jak już pisaliśmy na naszym portalu, rząd chce przy jej okazji całkowicie zlikwidować PCC od kryptowalutowych transakcji. To dobre posunięcie, bowiem, jak już wielokrotnie opisywano, ten typ podatku jest praktycznie nie do wyliczenia w przypadku transakcji zawieranych na giełdach cyfrowych walut.
#tarczaantykryzysowa to kpina.
Rząd przygotował grupowe zwolnienia i cięcia płac w budżetówce. Nie ma za to żadnego wsparcia dla bezrobotnych. Nie ma świadczenia kryzysowego! To ma być wsparcie? To jest uderzenie w pracowników!
Za to zadbali o… interesy właścicieli bitcoinów.
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) April 7, 2020
Jakby Pan spróbował wydrukować kilkaset tysięcy deklaracji PCC (niektórzy tyle transakcji w roku dokonywali), co zorganizowałby Pan demonstrację pod Ministerstwem Finansów. Taka już była… W Polsce jest co najmniej kilkaset tysięcy posiadaczy kryptowalut. Wstyd, że Pan nie…
— Krzysztof Piech (@krzysztof_piech) April 7, 2020
W kwestii bitcoinow chodziło o usunięcie pewnego absurdu prawnego. Zalecam najpierw zapoznać się z tematem, nim się pan wypowie.
— Jacek Walewski (@JacekWalewski2) April 7, 2020
W wytłumaczenie posłowi sprawy zaangażował się też nasz portal:
Tarcza kryzysowa i "pomoc" rządu dla przedsiębiorców to dramat. Właśnie dlatego tym bardziej jest miejsce dla niezależnych od władzy środków płatniczych, takich jak Bitcoin. W krajach, w których waluta narodowa przeżywa kryzys, Bitcoin jest ratunkiem dla wielu osób.
— Bitcoin.pl (@Bitcoin_Polska) April 7, 2020
W kwestii kryptowalut zalecamy zaznajomić się z ich technologią. Znajdzie Pan coś dla siebie. W kwestii PCC – bardzo słuszny ruch rządu usuwający absurd prawny. @wmurdzek @RobertAnacki @krzysztof_piech
— Bitcoin.pl (@Bitcoin_Polska) April 7, 2020
Razem o Bitcoinie
Sami wcześniej rozmawialiśmy z partią Razem nt. jej stanowiska w sprawie BTC. Wtedy w imieniu organizacji wypowiedział się Filip Chudy, kandydat Lewicy Razem w okręgu dolnośląsko-opolskim.:
Potrzeba anonimowych płatności jest zrozumiała. Obecnie zbyt wiele naszych danych i zbyt wiele naszej tożsamości jest sprzedawanych i udostępnianych za naszymi plecami. Prawo do prywatności jest prawem ważnym. Kryptowaluty jednak nie są do tego odpowiednim narzędziem. Decentralizacja skutkuje tym, że nie można prowadzić polityki pieniężnej, w szczególności — stabilizować kursu Bitcoina. Bitcoin to kolejny instrument finansowy niemający oparcia w realnej gospodarce i brak elementarnego nadzoru nad nim skończy się tak jak w przypadku każdej innej bańki spekulacyjnej, czyli kryzysem.
Co więcej, zaufanie do technologii typu blockchain powinno być bardzo ograniczone. Tak jak w przypadku każdego innego, niezweryfikowanego matematycznie, systemu informatycznego, istnieje ryzyko błędów w oprogramowaniu, podatności na ataki czy wycieki danych. Z podobnych powodów sprzeciwiamy się wyborom drogą internetową (stanowisko tu: http://partiarazem.pl/2018/02/wybory-internetowe/).
Nie do pominięcia są także względy środowiskowe blockchainu. Wymagają one ogromnej mocy obliczeniowej, co przekłada się na rosnące zużycie energii elektrycznej. Jest to źródłem znacznych ilości emisji CO2. W dobie katastrofy klimatycznej (por. specjalny raport IPCC https://www.ipcc.ch/sr15/) należy zachować szczególną ostrożność i dyscyplinę, by nie przekroczyć celów klimatycznych.
Co sądzicie o opinii tego środowiska politycznego na temat kryptowalut?
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności