DCA – narzędzie, które sprawi, że inwestowanie w BTC będzie dużo prostsze

Inwestowanie w kryptowaluty (i nie tylko w nie) nierzadko kojarzy się ze skomplikowanymi strategiami i analizami. Czy tak jest w istocie? W tym tekście przedstawimy Wam jedną z najprostszych metod inwestycyjnych. Dzięki niej zrozumiecie, że inwestowanie w cyfrowe waluty jest dużo prostsze, niż dotąd myśleliście.

Inwestowanie (nie) jest trudne?

W czasach wysokiej globalnej inflacji coraz większa liczba osób zaczyna interesować się giełdą. Powodem jest oczywiście próba zachowania wartości swoich oszczędności i generowanie dodatkowych zysków. Niestety większość początkujących inwestorów już na starcie napotyka pierwszy problem – nie wie, jak zacząć. Mało tego, pojawia się kolejny problem: jaką strategię inwestycyjną obrać. Sprawy – mimo pozorów – nie ułatwiają fora internetowe czy eksperci, którzy wypowiadają się w mediach społecznościowych czy programach w TV. Nierzadko zarzucają nas skomplikowanymi pojęciami i analizami. Jak więc zacząć kupować kryptowaluty w takich warunkach? Jak nie pogubić się w natłoku porad? Może po prostu obrać najprostszą możliwą strategię?

Najprostsza strategia inwestycyjna

Nim wyjaśnimy Wam, o jaki styl gry na giełdzie nam chodzi, musicie poznać pewną specyfikę niemal każdego rynku – od metali szlachetnych, przez akcje, po kryptowaluty. Otóż, większość aktywów porusza się na wykresie w cyklach – te składają się (w pewnym uproszczeniu) z bess (spadki kursów) i hoss (wzrosty cen). Spora część sukcesu na rynku polega więc na wychwyceniu tych cykli i rozpoczęciu kupowania aktywów w odpowiednim okresie (bliżej końca bessy), a następnie sprzedawaniu w czasie hossy.

Jak najprościej rozpoznać bessę? Praktycznie po nastrojach uczestników rynku. Nie bez powodu historycznie najlepiej kupować BTC, gdy wszyscy wieszczą „śmierć bitcoina”.

Kupuj cyklicznie

Gdy „wyłapiemy” dno bessy – a przynajmniej jego okolice – możemy rozpocząć proces wchodzenia na dany rynek. Jak to zrobić? Czy od razu zainwestować cały przeznaczony na inwestycję kapitał? To jedna z metod. Mamy jednak inny pomysł. Chodzi o strategię Dollar-Cost Averaging (DCA).

Jak sama nazwa wskazuje polega ona po prostu na kupowaniu danego aktywa “na raty”, dzięki temu niejako uśredniając cenę jego zakupu.
Dlaczego lepiej zastosować DCA, a nie od razu kupować aktywa za całość naszych środków? Dzięki uśrednieniu ceny minimalizujemy bowiem ryzyko – jest to po prostu bezpieczniejsze. Dzięki inwestowaniu „na raty” zmniejszamy wszelkie zagrożenia związane ze złym timingiem, czyli wejściem na rynek za szybko (cena może np. spaść jeszcze o solidne kilka procent).

Skuteczność tej strategii na rynku BTC można przeanalizować samemu na podstawie wykresu kursu. Przykładowo, inwestując 100 USD tygodniowo mogliśmy przez ostatnie 3 lata zarobić aż 486%. Łącznie zainwestowaliśmy kilkanaście tysięcy USD, ale po okresie 36 miesięcy mielibyśmy ok. 100 000 USD.

Warto dodać, że strategia DCA nie jest stosowana tylko przez nowicjuszy, ale także znanych inwestorów, takich jak np. Warren Buffet. To chyba najlepsza rekomendacja, że to, co opisaliśmy powyżej, działa.

Zautomatyzuj swoje zakupy

Strategia DCA będzie jednak skuteczna tylko wtedy, gdy podejdziemy do niej w sposób systematyczny. Jeżeli potrafisz np. co miesiąc kupować część bitcoina za ustaloną przez siebie kwotę – świetnie! Może jednak warto pomyśleć o ułatwieniu sobie życia i zautomatyzowania tego procesu za pomocą specjalnych narzędzi?

Z pomocą przychodzi polska firma Ari10, która na platformie Bitcan.pl wprowadza specjalne narzędzie do DCA. Wykorzystując je każdy będzie móc zautomatyzować swoje zakupy kryptowalut, podpinając swoją kartę płatniczą/kredytową i kupując za jej pomocą cyfrowe waluty np. raz w miesiącu. Obsługa narzędzia jest prosta i intuicyjna. Zrzuca zaś z naszych barków konieczność pamiętania o kupowaniu kryptowalut w określonych odstępach czasu.