Puste portfele

[btcdrive]

Ostatnio buszując po blockchainie zauważyłem, że niemal wszystkie adresy z największą ilością zrealizowanych transakcji są puste. Pomijam rzecz jasna adresy goxowe/okradzione. Jak myślicie, co może być tego powodem?
Może najwięksi gracze uruchomili mechanizmy "piorące", by zminimalizować straty w przypadku ew. kradzieży hotwalleta?

[neqmaq]

Najbezpieczniejszy jest portfel do którego BTC tylko wchodzi. Dlatego większe kwoty warto trzymać w portfelu, z którego nie robi się wypłat. W innym możesz mieć na bierzące zakupy/przelewy itd.
Wynika to z faktu, że wysyłając kryptowalutę uwalnisz do sieci część informacji o swoim portfelu. Jest to konieczne aby sieć mogła Cię/Twój portfel zidentyfikować i zweryfikować autentyczność tego co posiadasz.

[Chancellor]

Ale i tak saldo każdego portfela można określić na bazie blockchaina. Również takiego portfela, do którego tylko wpłacamy.

[rav3n_pl]

Nie każdego...

[Chancellor]

Nie każdego...

No tak, są jeszcze te, w których trzymamy papier zwany zwyczajowo gotówką.

[pm7]

Ale i tak saldo każdego portfela można określić na bazie blockchaina. Również takiego portfela, do którego tylko wpłacamy.

Nie chodzi o saldo, a o hipotetyczne komputery kwantowe. Adres, z którego nie dokonywano wypłat jest w teorii odporny na komputer kwantowy, taki z którego wypłacano już nie.

[domator]

Nie każdego...

Nie kazdego? Napiszesz cos wiecej?

[Chancellor]

Adres, z którego nie dokonywano wypłat jest w teorii odporny na komputer kwantowy

Dlaczego?

[gkucmierz]

@Chancellor wykonując transakcję w sieci Bitcoin podpisujesz ją swoim kluczem prywatnym i udostępniasz tym samym publiczny klucz swojego adresu.
Tym się właśnie różni adres, z którego nigdy nie wypłacono środków od tego, z którego wypłacano.
Ten "użyty" ma jawny klucz publiczny. Nie wiem dokładnie technicznie jakie ma to implikacje. Teoretycznie oba są bezpieczne, ale tak jak pisze @neqmaq lepiej większe kwoty trzymaj tak jak polecił. Trzeba by tu poprosić o wypowiedź jakiegoś krypto-speca

[Chancellor]

Hmm, to racja, bo co prawda adres portfela powstaje na bazie klucza publicznego, ale nie jest samym kluczem. Z drugiej jednak strony, hipotetyczny komputer kwantowy umożliwiłby praktycznie położenie całej sieci i sprowadził wartość BTC do zera. Co mi wtedy po odpornym adresie z wpłaconymi bitkami...

[lenny]

Komputer kwantowy mógłby złamać algorytm szyfrowania ECDSA - czyli odgadnąć klucz prywatny na podstawie klucza publicznego, ale nigdy nie na podstawie samego adresu Bitcoin, który jest wynikiem wielokrotnego hashowania funkcjami odpornymi na komputery kwantowe: mianowicie SHA256 oraz RIPEMD160. Klucz publiczny mamy zapisany w każdej transakcji, jeśli jednak dany adres nigdy nic nie wysłał, to klucz publiczny nigdzie nie występuje i nie ma sposobu na odgadnięcie klucza prywatnego, nie łamiąc przy tym SHA256 oraz RIPEMD160, które na dzień dzisiejszy są odporne na komputery kwantowe.

EDIT:
@Chancellor:
Nawet gdyby komputery kwantowe rzeczywiście się pojawiły, wtedy jednorazowa zmiana sposobu szyfrowania i hashowania w protokole i Bitcoin byłby odporny na wszelkie ataki, nawet przez komputery kwantowe. Wtedy w danym momencie mogłoby się okazać, że Bitcoin byłby jedynym bezpiecznym sposobem przesłania pieniędzy, oprócz gotówki, i kurs zamiast spaść, mógłby poszybywać setki tysięcy razy do góry (bo wszystkie banki, karty płatnicze i cały internet byłby sparaliżowany, powszechnie używany protokół TLS nie jest w żadnym stopniu odporny na komputery kwantowe).

Tego typu scenariusze były już dokładnie przestudiowane, polecam poczytać np. tutaj:
http://www.bitcoinnotbombs.com/bitcoin- ... -computer/

[rav3n_pl]

Nie każdego...

Nie kazdego? Napiszesz cos wiecej?

Zakładam, że chodzi o rozpoznanie kto ma dane bity ergo ileś adresów należy do jednej osoby = to jest jej portfel.
Wystarczy jednak skorzystać z mixera przelewając dowolną ilość na "nowy" adres pustego portfela i nikt nie jest w stanie stwierdzić, że to konto/adres danej osoby.

[pm7]

Hmm, to racja, bo co prawda adres portfela powstaje na bazie klucza publicznego, ale nie jest samym kluczem. Z drugiej jednak strony, hipotetyczny komputer kwantowy umożliwiłby praktycznie położenie całej sieci i sprowadził wartość BTC do zera. Co mi wtedy po odpornym adresie z wpłaconymi bitkami...

Możesz mi wytłumaczyć w jaki sposób komputer kwantowy może "położyć" sieć Bitcoin? Wiem co nieco o Bitcoinie i komputerach kwantowych, ale jak miałby to zrobić nie wiem.

[rav3n_pl]

Osoba z kwantem teoretycznie może okraść wszystkie konta na których coś jest i były z nich wysyłane środki.
Dlatego to, co robi -qt ze zwracaniem reszty na nowy adres jest bezpieczne.
Odpalenie kwantów zmusi do używania nowego adresu za każdym razem po jego użyciu (wysłaniu z niego, nie otrzymaniu) bo kwant będzie mógł wyliczyć privky z publica, a public jest nie znany do momentu użycia adresu. Sam adres (który jest skrótem publica) nie wystarczy, bo skrót jest jednokierunkowy i stratny.

[minerek]

Tak - nie bez powodu klient 009 nawet do request payment generuje nowe adresy. Narzekalem na to nieco - ale jak widac to ma sens

[pm7]

Osoba z kwantem teoretycznie może okraść wszystkie konta na których coś jest i były z nich wysyłane środki.
Dlatego to, co robi -qt ze zwracaniem reszty na nowy adres jest bezpieczne.
Odpalenie kwantów zmusi do używania nowego adresu za każdym razem po jego użyciu (wysłaniu z niego, nie otrzymaniu) bo kwant będzie mógł wyliczyć privky z publica, a public jest nie znany do momentu użycia adresu. Sam adres (który jest skrótem publica) nie wystarczy, bo skrót jest jednokierunkowy i stratny.

No właśnie to wytłumaczyliśmy, ja spytałem jedynie, czemu Chancellor uważa, że można zniszczyć Bitcoina komputerem kwantowym.

[lenny]

Gdy w przyszłości algorytm ECDSA zostanie zastąpiony, wtedy Bitcoin stanie się zupełnie odporny na wszelkie znane komputery kwantowe. Nawet na dzień dzisiejszy komputery kwantowe nie są w stanie zniszczyć Bitcoina, bardziej martwiłbym się o TLS i cały Internet.

[Chancellor]

ja spytałem jedynie, czemu Chancellor uważa, że można zniszczyć Bitcoina komputerem kwantowym.

No jak to czemu? Z braku wiedzy .

[nostromo8]

To mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz.
Po kolei. Na podstawie klucza prywatnego jest generowany klucz publiczny. Z klucza publicznego natomiast tworzony jest skrót (jednostronny, stratny jak napisał pm7), który jest adresem i na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie tej drogi oddtworzyć w drugą stronę (lub jest to nieopłacalne).
W jaki sposób zatem można wygenerować adres BTC w postaci np. 1nostromo8......(reszta hasha) jak co niektórzy użytkownicy forum mają podane w stopkach?

Jeżeli moje rozumowanie jest błędne w którymś miejscu to mnie poprawcie.

[rav3n_pl]

Vanitygen. Jednakże dodanie 1 literki go generowanego adresu powoduje 10-100x wydłużenie czasu liczenia.

Kod: Zaznacz cały

C:\raf\vg>vanitygen.exe 1nosto
Difficulty: 15318045009
[343.28 Kkey/s][total 1179392][Prob 0.0%][50% in 8.6h]

C:\raf\vg>vanitygen.exe 1nostor
Difficulty: 888446610538
[355.68 Kkey/s][total 751360][Prob 0.0%][50% in 20.0d]

C:\raf\vg>vanitygen.exe 1nostorm
Difficulty: 51529903411245
[361.00 Kkey/s][total 1252864][Prob 0.0%][50% in 3.1y]

C:\raf\vg>vanitygen.exe 1nostormo
Difficulty: 2988734397852220
[338.42 Kkey/s][total 1410304][Prob 0.0%][50% in 194.1y]

C:\raf\vg>vanitygen.exe 1nostormo8
Difficulty: 173346595075428786
[356.37 Kkey/s][total 2364160][Prob 0.0%][50% in 10691.4y]

Tak więc "kopanie adresów" to mrzonka...