globalna dyktatura świata

[prezes]

polecam obejrzeć:
http://www.youtube.com/embed/_4eCf6UclR4?rel=0
tylko niestety jestem zdania, że raczej w kwestii globalizacji nic się nie da zrobić i powoli zmierzamy w kierunku z książki George’a Orwella Rok 1984,
zostaną tylko nieliczni, którzy będą samodzielnie myśleć a reszta podporządkuje się systemowi.

[Przemo]

Ja myślę, że nie ma czegos takiego jak globalny plan globalizacji, czy też globalny plan na NWO. Jednak jak patrzę na to wszystko to ewidentnie widać, że wszystko ku temu zmierza. Według mnie to się dzieje nie w wyniku jakiegoś planu tylko w wyniku naturalnych mechanizmów, które stworzyliśmy na własny użytek - banki, państwa socjalne, demokracja. Pozornie są to pożyteczne dla nas mechanizmy/instytucje, jednak długofalowo nas zabijają w niewidoczny sposób.

Jedyny ratunek mamy w internecie, gdzie możemy się jednoczyć i coś zadziałać, jednak jak widzimy oni powoli zabierają się też do internetu. Podobnie z bitcoinem - zaczynamy sobie tutaj robić własna walutę ale z czasem powoli mogą sie dobierac i do tego.
I jako, że uważam, że nei ma globalnego planu globalizacji i NWO, nie ma ludzi, którzy rządzą tym wyimaginowanym planem to zagarnianie internetu wraz z naszym bitcoinem będzie postępowało po omacku i powoli - w naturalny sposób małymi kroczkami - i to takimi, których specjalnie nie zauważymy, przymkniemy oko, przyzwyczaimy się itd.

Nie ma ludzi, których jak autor twierdzi jest garstka i chcą rządzić światem - tych ludzi jest wielu i każdy większy przedsiębiorca w mniejszym lub większym stopniu jest w to wmieszany i podlega prawom grubszych oddziałując negatywnie na chudszych. To jest po prostu machineria żyjąca swoim życiem, nikt nią nie steruje, ona steruje się sama, w drodze setek lat ewolucji wykształciła w sobie takie mechanizmy, a początek temu dał prawdopodobnie pieniądz. Jednak pieniądza nie można wyeliminować, można go jedynie zmienić np na bitcoina.

[prezes]

Przemo ja też uważam że nie ma jednostek które tym wszystkim sterują, kierują i realizują jakiś przez siebie wymyślony plan. Odkąd istnieje ludzkość zawsze znajdował się ktoś, kto uzurpował sobie prawo do kierowania innymi, jednak dopiero ostatnio rozwój technologii dostarczył narzędzi do sterowania miliardami przez jednostki.

[l3sny]

Ja myślę, że nie ma czegos takiego jak globalny plan globalizacji, czy też globalny plan na NWO. Jednak jak patrzę na to wszystko to ewidentnie widać, że wszystko ku temu zmierza.

Nic bardziej mylnego. Dowodów jest mnóstwo, to sięga bardzo dawnych czasów.

[Prze_koles]

Nie wiem jakich czasów to sięga, ale w tym momencie na pewno są tacy ludzie, przecież to widać. Wystarczy popatrzeć jacy ludzie kierują oficjalnie Unią Europejską. Oni przecież nie potrafią się samodzielnie ubrać. To są tylko pionki.

[Hiera]

zawsze traktowalem ludzi krzyczacych o syjonizmie, NWO i podobnych historiach jak paranoikow.
A tu kurde, krok po kroku rzeczywistosc dostosowuje sie do ich przewidywan.

Ogladalem kiedys jakis film o NWO, byl tam watek o autostradach jako narzedziu do zniewalania ludzi, ograniczania populacji.
Pozornie to jest bzdura, bo przeciez kazdy widzi wplyw autostrad na gospodarke lokalna.
W tym filmie, pokazano mechanizm jak wykorzystuje sie takie autostrady. Najpierw panstwo buduje autostrade i oddaje je w rece prywatnej firmy - zarzadcy. Ta firma potem swoja zbiera haracze od miast/miasteczek, inaczej zamyka zjazd z autostrady do tego miasta i miasto wymiera po malu. Same autostrady sa tak budowane, ze przecinaja juz istniejace szlaki komunikacyjne stajac sie monopolista. Dodatkowo panstwo daje gwarancje, ze zadna alternatywna droga nie powstanie.
No i slucham takich 'glupot' a potem patrze - autostrada a4 i stalexport, a wczoraj Cameron oglosil prywatyzacje autostrad w UK.
To jest tylko jeden maly przyklad na to, ze proces w strone NWO nastepuje. Moze nie ma jednej grupy, ale z cala pewnoscia zmierzamy ku temu.