Dyrektor Międzynarodowego Funduszu Walutowego: „kryptowaluty mogą stać się walutami narodowymi”

W zorganizowanej w ostatni piątek przez Bank Anglii konferencji ekonomistów i bankowców, głos zabrała m.in. dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Christine Lagarde.

 

 

W zorganizowanej w ostatni piątek przez Bank Anglii konferencji ekonomistów i bankowców, głos zabrała m.in. dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Christine Lagarde.

 

W swojej wypowiedzi podjęła się antycypacji obrazu otaczającego nas świata za niewiele ponad 20 lat. Znalazło się w nim miejsce zarówno dla prywatnych dronów pasażerskich jak i dla Bitcoina.

 

„Przesuńmy wskazówki Big Bena do 2040 roku, aby rzucić okiem na ich świat. Moglibyśmy zobaczyć, że zniknęły samochody, ponieważ ludzie poruszają się w unoszących się dronach … które dostojnie omijają się nawzajem w godzinach porannego szczytu.” – zaczęła swoją wypowiedź Lagarde, aby zaledwie kilka chwil później zapytać: Jak nowoczesne technologie zmienią centralną bankowość w przeciągu następnego pokolenia?

 

Dyrektor MFW analizuje w tej kwestii trzy zagadnienia:

 

„Chciałabym wziąć pod uwagę możliwy wpływ trzech innowacji – walut cyfrowych, nowych modeli pośrednictwa finansowego i sztucznej inteligencji. Niektóre z tych rozwiązań znalazły już drogę do naszych portfeli, smartfonów czy systemów finansowych, jednakże to dopiero początek”.

 

W opinii Legarde, w przeciągu następnych dwóch dekad kryptowaluty „gotowe są stanowić nie lada wyzwanie dla emitowanych przez rządy walut”.

 

Przemawiając na londyńskiej konferencji, Christine Lagarde dała również zgromadzonemu tam audytorium do zrozumienia iż: „zignorowanie kryptowalut nie byłoby mądrym posunięciem”.

 

Chcąc uzasadnić swoją tezę, dyrektor MFW nakreśliła scenariusz, w którym to potencjalne państwo, w szczególności takie, które charakteryzowałoby się „słabymi instytucjami [państwowymi] i niestabilną walutą narodową” ustanawia jedną z walut cyfrowych swoją walutą narodową.

 

„Zamiast wdrażać walutę innego państwa – jak np. amerykańskiego dolara – niektóre z tych ekonomii mogą dostrzec rosnące wykorzystanie walut cyfrowych. Możecie nazywać to dolaryzacją 2.0” – stwierdza Lagarde.

 

Jednym z głównych motorów napędzających tego typu potencjalną ewolucję, w oczach dyrektor, byłaby zmiana preferencji konsumenckich w kierunku walut „łatwiejszych w wykorzystaniu i bezpieczniejszych” niż te z którymi mamy do czynienia obecnie. W tym miejscu Legarde nie omieszkała wyjść również z przestrogą dla osób obecnie zarządzających scentralizowanymi systemami bankowymi:

 

„Najlepszą odpowiedzią dla centralnych bankierów będzie kontynuacja efektywnej polityki monetarnej, pozostając również otwartym na świeże pomysły i nowe zapotrzebowania, z którymi mamy do czynienia w procesie ewolucji ekonomii”.

 

Ewolucja ekonomiczna jaką mogą spowodować kryptowaluty nie nadejdzie jednak w przeciągu najbliższych lat, jak uważa Legarde, a raczej dekad. Wpływ na to mają mieć niektóre z problemów z którymi te borykają się obecnie, m.in ich: zbyt duża niestabilność kursowa, energochłonność infrastruktury czy też problemy ze skalowalnością.

 

Zdjęcie: wikimedia.org